niedziela, 26 maja 2013

Wszystko zostaje w rodzinie

Szwedzka autorka Alexandra Therese-Keining wie, jak zjednać sobie widza. Mam wrażenie, że wie to każdy, kto otwiera swój film sceną erotyczną. W "Pocałuj mniełóżkowym igraszkom oddają się Mia (Ruth Vega Fernandez) i Tim (Joakim Natterqvist). Są młodzi, piękni i zamożni. Mieszkają w sterylnie czystym domu, kochają się w śnieżnobiałej pościeli. Lecz jak to zwykle w skandynawskim kinie bywa, koniec niewinności jest bliski. 

Na imprezie zaręczynowej ojca dziewczyna poznaje Fridę (Liv Mjones) – córkę przyszłej macochy. Z początku wydaje się, że zalotna blondynka będzie wodzić na pokuszenie Tima. Mia z zazdrością obserwuje ich w tańcu i podczas pogawędki na papierosie. Potem jednak wektory się odwracają: kobieta coraz częściej i dłużej przeszywa wzrokiem swoją "rywalkę". Szybko zaczyna spijać słowa z jej ust i pozwalać Fridzie na frywolne dowcipy. Po wspólnym wyjeździe do chatki na odludziu, lampce wina i pierwszym pocałunku Mia postara się opanować żądzę i podejmie desperacką próbę powrotu do dawnego życia. Poniewczasie. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz