Ziemniaki obieramy, myjemy i ścieramy na tartce takiej jak na placki ziemniaczane czyli na najdrobniejszej, ale jeśli macie możliwość zróbcie to maszynowo, zaoszczędzicie na najdłuższym etapie pracy. Kiełbasę kroimy w kostkę lub półksiężyce, najlepsza będzie kiełbasa tłusta wędzona, tłuszcz nada cudowny zapach naszej potrawie i podczas jedzenia nie będzie wyczuwalny. Do miski ze zmiksowanymi ziemniakami dodajemy pokrojoną kiełbasę, następnie dodajemy pieprz ( jeśli nie lubicie nie musicie go dodawać, też będzie doskonała ) kucharek ( ja sypię pi razy oko, ale generalnie chodzi o to, aby po wymieszaniu wszystko było słone, więc tutaj niech każdy doprawi do swojego smaku ), mąkę ( nie odlewam wody z ziemniaków, chyba, że jest jej bardzo dużo, więc zagęszczam wszystko mąką, nie może być za gęste, musi być na tyle płynne, aby wylać to na blachę ), jajka i wszystko dokładnie mieszamy. Blachę ( ja używam tej od piekarnika ) wykładamy plastrami dobrego wędzonego boczku i wylewamy wszystko. Wstawiamy do piekarnika na 180 stopni z termoobiegiem. Po jakiś 15-20 minutach wyciągamy wszystko z piekarnika, kiedy spód się zetnie bierzemy pędzelek i na babkę wylewamy trochę oleju i rozsmarowujemy cienką warstwę, aby powstała wspaniała chrupiąca skórka. Babkę wyciągamy kiedy będzie pięknie przyrumieniona. Można posypać pokrojonym koperkiem.
Do babki ziemniaczanej możemy dodać czosnek, starą cebulę lub drobno pokrojoną, mięso mielone. Jest też świetnym dodatkiem do gulaszu lub innych mięs oraz świetnie smakuje jako samodzielna potrawa, ja robię ją bardzo często i zawsze robi wrażenie. Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz